Round-robin

Kolejność listowanych przez whois serwerów DNS przypisanych dla domeny nie ma żadnego znaczenia.

Przykładowo – dla domeny domainmaker.pl mamy przypisane serwery:

ns1.domainmaker.pl. [193.239.44.33]

ns3.domainmaker.pl. [46.250.184.13]

ns2.domainmaker.pl. [91.234.176.240]

Serwery te będą odpytywane o domenę domainmaker.pl naprzemiennie.
http://tools.ietf.org/html/rfc1034 gdzie w punkcie 5.3 resolver internals mamy opisane, w jaki sposób powinien działać resolver, a konkretnie w 5.3.3. Algorithm czytamy o naprzemiennej kolejności odpytywania dnsów „In addition to the names and addresses of the servers, the SLIST data structure can be sorted to use the best servers first, and to insure that all addresses of all servers are used in a round-robin manner.  The sorting can be a simple function of preferring addresses on the local network over others, or may involve statistics from past events, such as previous response times and batting averages.

Dlaczego tak to rozwiązano? Po to, by nie przeciążać jednego serwera dns (np. primary) milionami zapytań podczas, gdy pozostałe byłby bezczynne.

Niektóre implementacje resolverów (np. w systemach z Redmond m.in. NT więc w XP zapewne też) stosują się dodatkowo do powyższego „of preferring addresses on the local network over others„ po to, by np. kierować zapytania do serwera w LANie ale i tak stosują round robin.

Na potwierdzenie powyższego prosty test – proponuję wejść na http://www.dnsreport.com/tools/dnsreport.ch?domain=nask.pl i popatrzeć na linijkę: [These were obtained from X] – gdzie przy każdym przeładowaniu X się zmienia – po prostu round robin działa.